Powoli kończymy projekt

Wchodzimy w nowy wymiar bezpieczeństwa. Do grona partnerów projektu dołączyła firma Alert Systemy Alarmowe Grzegorz Wąs, która wraz z naszym starym partnerem Almak Security Dawid Bigdowski zapewni nadzór i ochronę nad lubańskimi podziemiami.

Wsparcia finansowego udzielili nam także Mirosław Biegun i FU Arcarius Kamil Biegun, oraz Prezes Zarządu Poziom Sp. z o.o. Piotr Wielkoszewski.

Od wczoraj kontynuujemy porządkowanie terenu prac. Chcielibyśmy od weekendu przywrócić funkcjonowanie placu zabaw.

Odkrywanie tajemnic to nie tylko przekopywanie się przez zawały i badania obiektu. To także wiele towarzyszących prac logistycznych, które trzeba wykonać. Nie pokazujemy wszystkiego, gdyż nie każdego interesuje: wkopywanie rur, grabienie piasku, przewożenie ogromnej ilości sprzętu (Leon z Wyprawy LEONA musiał 3 kursy zrobić pod Wałbrzych ?), noszenie belek czy kamieni, a ktoś to musi fizycznie wykonać. Żeby redukować koszty projektu, prace które możemy wykonać, robimy sami. Jest wiele rzeczy, które trzeba zrobić, a nie widać ich po prostu.

Po zakończeniu prac porządkowych będziemy kontynuowali prace badawcze w obiekcie. Szczególnie zainteresowani jesteśmy śluzami gazowymi w sztolni 1 i 2, ponieważ posiadamy na ich temat bardzo mało informacji. Są tam w ten sam sposób zrobione zawały na wyjściach ze śluz, zasypiska kończą się na śluzach i dalej w głąb obiektu nie ma już celowo wysadzonych odcinków.
Dlaczego tak zrobiono? Będziemy starali się to wyjaśnić, na początku przy użyciu drona i robota kroczącego, a jeśli to nie przyniesie odpowiedzi, to poprzez odwierty inspekcyjne. Przekopu na razie nie bierzemy pod uwagę, gdyż są koszty, których żadną miarą nie udźwigniemy. Wszystkie zagadki podziemi będziemy starali się rozwiązać.

Wspólnie przeszliśmy 46 metrów przez zawał polski, niemiecki, dwie ścianki i bazaltowy „bufor” ze 100 tonami kamieni.

Naszym zdaniem wysiłek opłacił się. Otworzyliśmy „kapsułę czasu” po 76 latach i weszliśmy do podziemnego obiektu, w którym czas zatrzymał się w 1945 roku, a ze względu na materiał, w którym go wydrążono, jest jedyny taki w Europie.

Drugi cel projektu, czyli realizacja przedsięwzięcia jako projektu obywatelskiego też się udał! Pokazaliśmy, że można i wspólnie wyznaczyliśmy nowe standardy dla dalszych przedsięwzięć tego typu.

Zostańcie z nami i zobaczymy, czym podziemia jeszcze nas zaskoczą.
Pozdrawiam
Sebastian

Pamiętajcie o naszej zrzutce.

Tekst: Sebastian Terenda
Foto: Sebastian Terenda, Kamil Chmura – Śladami Chmur oraz KGHM Polska Miedź S.A.

————–
?Jeśli chcesz udostępnić zamieszczone na naszej stronie zdjęcia/ film/ post – SUPER! – skopiuj link i droga wolna 🙂
?Jeśli chcesz ww. materiały zgrać na swój komputer, żeby pokazać mamie/ cioci/ dziadkowi – nie ma problemu!
?Nie możesz zgrać ww. materiałów na swój komputer i wrzucić je gdzieś publicznie bez zgody autorów tychże materiałów.

Więcej informacji nt. praw autorskich.

1 komentarz do “Powoli kończymy projekt”

  1. Tak pamietamy o zrzutce? i to z takim „gazem wielogazowym” sie odbedzie ! gdy w razie na wiosne dzieci nie beda mialy sie gdzie bezpiecznie bawic,z powodu tej zalosnej dewastacji placu zabaw.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz


Państwa 1% podatku to kolejna cegiełka, która ułatwi nam realizację naszych zadań.

Zachęcamy do skorzystania z dedykowanego programu online: dostępne wszystkie druki PIT, możliwość wysłania do Urzędu Skarbowego z Urzędowym Poświadczeniem Odbioru, bezpieczeństwo i wygoda.

Rozliczenie PIT Online z PITax.pl dla OPP.
Projekt realizujemy we współpracy z IWOP.

Przekaż 1% naszej organizacji